Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Gdzie kucharek siedem, tam biedny NEon jeden.

Uważnie komentarze pod artykułami - apelami i komunikatami - Rowszana oraz Ryszarda Opary, które dotyczą zmian i wsparcia portalu. Ciekawe uwagi ma również Brian.
Komentarze są wyjątkowo zjadliwe, mało konstruktywne. Przypomina mi to ględzenie osób, które chcą, aby portal NEon24 umarł razem z nimi. Zero konstruktywizmu, zero budujących uwag, za to dużo jadu i osobistych wycieczek wobec Ryszarda Opary. Facet robi to... Źle! Zrobi tamto... jeszcze gorzej! Obojętne, czego by nie zrobił, zaproponował, spotka go hejt.
„Gdzie kucharek siedem, tam biedny NEon jeden” – to przysłowie wymyślił jakiś geniusz zarządzania. Im więcej „rad”, tym większe błoto. Takie rady – zdrady.
Nie mam ochoty przytaczać wszystkich inwektyw, bo nie zasługują na cytowanie. Widzę ile jadu u niektórych, ile frustracji, ile niepohamowanej wściekłości. Wujkowie i ciotki dobra rada – super rady ciotki i wujki! Co za znakomite rady, motyla noga...!
Mój apel do Ryszarda Opary jest taki, aby nie kierował się hejterami, ale aby dalej robił swoje, tzn. realizował plany reform.
Specjaliści od podcinania skrzydeł, którzy chcą, aby było tak jak jest. Kasta umierających, albo już umarłych. Znawcy mediów od siedmiu boleści... Koło gospodyń wiejskich jest bardziej konstruktywne.
                                    A teraz spokojnie
Chamstwu na Neonie trzeba powiedzieć stanowcze NIE – tak, do Was kieruję słowa neonowi skrytożercy. Kłócić się z Wami? Po co, to Was podkręca. Jednakże odstraszacie potencjalnych użytkowników, blogerów i komentatorów swoich chamstwem, pomówieniami o zawartość treści, których nie ma. Was to trzeba trzymać za te niewyparzone, złośliwe mordy i założyć Wam kaganiec. Wolność do obrażania i znieważania? Zwierzęta trzeba trzymać w klatce.
Taki kaganiec powinien składać się z zasad przyzwoitości, kultury, dobrego wychowania i silnego administratora.
Chcecie, aby na Neonie zostało tak, jak jest? Zabawni jesteście. Nie można na to pozwolić. NEon traci Czytelników – odbiorców. A może Wam to odpowiada? Może takie są Wasze rzeczywiste cele? Doprowadzić do likwidacji portalu NEon24?
Nie, nie można pozwolić, aby NEon stał się portalem zamkniętym, bo kilku wściekłych na cały świat tertyków, nie chce pozwolić na jego rozwój. Oczywiście robią to anonimowo, a jakże. Dziwne, wykorzystują platformę NEon24 do obrażania jego właściciela, który anonimowy nie jest.
Na takich frustratów trzeba medialnego dyktatora. Tak, jak to robią korporacje. Tylko tacy gwarantują rozwój. W skutecznych firmach nie ma miejsca na zdrajców.
                   NEon24 musi się rozwijać, aby przetrwać
NEon24 czekają zmiany. Są konieczne. Muszą to przeprowadzić ludzie, którzy rozumieją, jak działają media, zmieniający się świat, którzy „czują” Internet i mają niezwykłe wyczucie potrzeb odbiorców.
Pisanie o Żydach, to za mało, aby stać się popularnym. Są jeszcze inne dziedziny. Tymczasem od czasu powołania Nowego Ekranu, później przemianowania go na NEon24, powstało wiele podobnych, czasem tematycznych portali. Konkurencja nie śpi.
Rowszan i Dariusz Lipski – admin lipao45, czują potrzeby odbiorców. Tymczasem jak Rowszan coś napisze, to ujawnia się klub wściekłych tetryków. A jechać z nimi!
Od nich ważniejsi są Czytelnicy. Artykuł „Globalne Plany na Przyszłość Ludzkości” Ryszarda Opary ma prawie 8 tysięcy odsłon. Gdyby nie blokada na Facebooku, byłoby ich 80 tysięcy.
                                            Życzliwi
Jacyś „życzliwi” na przełomie marca/kwietnia zakapowali, zaskarżyli NEon24 Facebookowi, przez co ten zablokował możliwość publikowania i udostępniania tekstów portalu. Adres zawierający neon24.org traktowany jest przez fejsa, jako spam. To znacznie ogranicza liczbę odbiorców.
Gdyby nie blokada reklam Google, NEon24 nie żebrałby o środki. Ale niestety, niektórym żal jednej złotówki. A może niektórym zależy, aby NEon24 upadł, a tylko udają jego „przyjaciół”?
Więc może Szanowni Czytelnicy, którym w tych czasach postępującej cenzury zależy na rozwoju NEonu24 i dostępie do różnorodnych treści, zrobiliby wspólną akcję?
Pomysł jest taki: Facebook w Polsce nie ma numeru telefonu. Ale ma adres:
Facebook
• Bielańska 12, 00-085 Warszawa Śródmieście
• www.facebook.com
• NIP działalności: 5252530705
Gdyby napisać do nich serie listów z prośbą o odblokowanie adresu neon24.org? Można też zasypywać Facebooka zgłoszeniami mailowymi. Taka okazja się pojawia, gdy ktoś próbowałby udostępnić jakiś materiał z Neonu24 na jego facebookowym profilu. To nic trudnego. Są i inne sposoby kontaktowania się z fejsem przez jego platformę, ale zajmijmy się tym jednym,
Weźmy za przykład artykuł blogera JAM.M o tytule: „NIE JEDZ TEGO! Lista produktów wycofanych przez GIS”
Wklejam go na fanpage’u Neonu na Facebooku w rubryce – Utwórz post

Klikasz – Post
Pokazuje się – Nie możesz tego opublikować

Następnie pokazuje się okienko – Sposób podejmowania decyzji

Kolejne okienko, by zmęczyć protestującego – Co chcesz zrobić?

Otrzymujesz komunikat – Nie zgodziłeś się z tą decyzją
 
Można napisać też list na Warszawski adres Facebooka:
Facebook
ul. Bielańska 12, 00-085 Warszawa Śródmieści
 
Szanowni Państwo!
Jestem czytelnikiem portalu NEon24.pl - chciałbym poinformować o problemie związanym z fanpage’em portalu na Facebooku - linki ze strony NEon24.pl są blokowane od kilku miesięcy i traktowane przez Państwo, jako spam. Jak można temu zaradzić?
Obecnie działalność portalu Neon24.pl poddana jest reformom i zmianom. Zespół Neonu zamierza reklamować się na Facebooku. Interesuje nas korzystanie z możliwości promowania tekstów.
Jednak przedtem chcemy wyjaśnić wszystkie kwestie związane z blokowaniem portalu NEon24.pl przez Facebooka.
Dostosujemy się do uwag z Państwa strony.
Z uszanowaniem
Romuald Kałwa, czytelnik i bloger portalu NEon24.pl

Ps. Chyba macie na znaczek i kopertę?